Restauracja So Sushi - Sushi, Ramen i znacznie więcej - Chyby

Sylwia Bartkowiak

Długo się zastanawialiśmy skąd zamówić sylwestrowy box. Padło na SoSushi i się nie zawiedliśmy 🫶
Było przepysznie, cena przystępna i organizacja wydawania 31.12 w lokalu logistycznie przemyślana.
Szybko i sprawnie, będziemy wracać i polecać ❣️

Mariusz

Pierwsze odwiedzinki i mile zaskoczenie. Mila obsługa , ładny wystrój i smaczne jedzenie. Polecam miso i pierozki.
Smaczne i estetyczne podanie ten ważny element został spełniony.
Napewno tu wrócimy.

piotr zaremba

Bardzo słaba obsługa... sushi zamówione o 16:30 na dokładną godzinę (20:45) a o 19:30 informacja o odwołaniu zamówienia. Omijać z daleka jeśli chce się mieć coś lub mieć w ogóle.

Paweł Kwiatkowski

Najlepsze suchi jakie dotychczas jadłem, a sporo tego było. Świetnie podane, mega miła obsługa, przystępne ceny. Polecam z całego serca.

Zuza Szwedek

Tak jak od 2 lat regularnie co miesiąc zamawialiśmy z mężem bo było najlepsze w okolicy ,tak ostatnie parę razy to po prostu jakaś porażka, rolki się całe rozwalają to jeszcze natrafialiśmy na ości , a dzisiaj również natrafiliśmy na mnóstwo ostrych i pokruszonych ości w wszystkich rolkach z pieczoną rybą , niestety ale z przykrością stwierdzam że następnym razem będę szukać u konkurencji .

Anna Michalska-Nowak

W SoSushi jadłam już wielokrotnie- zarówno w lokalu, jak w domu z jedzeniem na wynos. Niestety po raz pierwszy i jedyny jedząc sushi trafiłam na rybią ość… i to całkiem sporą. Wydaje mi się, że pogorszyła się jakość jedzenia. Zestaw na dwie osoby miał tak mało imbiru, że nie starczyło nawet dla jednej… jestem rozczarowana

Jakub Tabedzki

Drogi właścicielu. Jeśli regularnie odwiedzający Cię klient siada przy barze i zamiast brać wielki talerz z dużą ilością imbiru i ozdób prosi o dokładanie rolek na dwóch talerzykach, to doliczanie mu do rachunku „dodatkowego imbiru” tylko dlatego, że zamiast na każdym talerzyku dostać imbir poprosił go na osobnym talerzu jest kpiną.
Przyjeżdżałem do Was regularnie od wielu lat z drugiego końca Poznania. I właśnie chyba przez taki brak szacunku była to moja ostatnia wizyta.
(Tłumacząc wyraźnie - dostając kilka rolek na talerzykach na każdym powinien być imbir, albo na dużym talerzu dużo imbiru. My dostawaliśmy małe talerzyki bez imbiru w ogóle z tego na początek imbiru na 2-3 rolki. Gdy po kolejnych kilku poporodulismy o imbir który normalnie powinien być na talerzykach doliczono nam go do rachunku. Brawo. Mega sposób na stracenie klienta o którego sushi masterzy się mega starali).

Zuzia B.

Chcialiśmy wypróbować inne, niż zazwyczaj, miejsce z japońskim daniami w okolicy. Zamówiliśmy dwa rameny wołowe i kurczaka w tempurze z dostawą do domu. Przyjazd był wcześniej, niż podawano i to był plus.

Niestety jeden z pojemników z ramenem był źle zgrzany i wywar dostał się z jednej komory do drugiej ze składnikami przez co przyjechały rozmoczone.
Zdjęcie po przełożeniu ramenu do własnej miski.

Sam smak jedzenia był rozczarowujący.
W opisie Ramen z wołowiną miał zawierać: wywar Ramen, makaron Ramen, marynowane jajko, narutomaki, edamame, grzyby shitake, glony wakame. Zamiast narutomaki dostaliśmy tofu :/ W opisie nie było informacji, że wywar będzie pikantny, a był.. Nikt też nie poinformował nas o zmianach w skladnikach przed dostarczeniem zamówienia.
Kurczak w tempurze okazał się tempurą w 80% z cieńkim paskiem kurczaka stanowiący 20%. W innym miejscu w okolicy kurczak w temperaturze stanowi 70% mięsa i reszta tempury - oczekiwaliśmy podobnej jakości w takim renomowanym miejscu.
Nie będziemy wracać, ani polecać tego miejsca.